W ciągu ostatnich kilku lat świat stanął na głowie. Zmiany społeczne, technologiczne i wszelkie inne postępują w zastraszającym tempie.
Niektórzy z nas mają umiejętność szybkiego przystosowania do zmian. Jednak dla większości jest to często długi, niekomfortowy i wymagający proces. Jesteśmy przywiązani do stałości, mamy swoje przyzwyczajenia, dzięki nim mamy poczucie bezpieczeństwa i komfortu – po prostu znamy swoje życie. Kiedy nadchodzi zmiana czujemy, że grunt usuwa się nam spod nóg i tracimy kontrolę nad dobrze sobie znaną rzeczywistością.
Warto wtedy zastanowić się: czy mam wpływ na zmiany, których doświadczam? Czy mogę cokolwiek zrobić, aby ułatwić sobie ten proces przystosowania? Jeśli tak – zrób to, co możesz, aby uprościć sobie życie i nie martw się. Jeśli nie – oznacza to, że te zmiany spowodowało coś większego od ciebie, jakaś siła wyższa. Martwienie się nie ma sensu, bo i tak nie możesz nic zrobić.
I wtedy wchodzi ona, cała na biało. Joga. Daje ugruntowanie, daje balans w ciele i umyśle, daje poczucie bycia tu i teraz.
Szczególnie przydatna w pracy nad przystosowaniem do zmian jest Ashtanga – w swojej istocie niezmienna i ustrukturyzowana. Taka sama, a inna dla każdego ciała i każdego dnia. Dostosowuje się do zastanych warunków i przytula mocno, kiedy targają nami emocje.
Dla każdego jednak znajdzie się taki rodzaj jogi, który zaoferuje mu narzędzia do radzenia sobie ze zmianą. Są tacy ludzie, którzy potrzebują konfrontacji – możliwe, że odnajdą swoją praktykę w formie Vinyasa jogi i jogi flow. Każde zajęcia są takie same w strukturze, ale inne w sekwencjach i skupione na różnorakich aspektach.
Tak czy inaczej – daj sobie szansę na rozwój. Czy należysz do szczęśliwców, którzy potrafią szybko odnaleźć się w nowej sytuacji, czy do tych, którzy potrzebują czasu, joga może dać ci nowe spojrzenie na rzeczywistość. Może nauczyć cię oderwania od doczesności i skupienia na tym, co wewnątrz. Dołącz do społeczności Zagłębia Jogi i przekonaj się sam/a, jak Twoje życie może zmienić się na lepsze.