Ashtanga Vinyasa joga to praktyka magiczna – do tego stopnia, że mamy kilka typów zajęć, które i tak prowadzą do praktyki bez nauczyciela. Jaki typ zajęć jest lepszy dla Ciebie, seria prowadzona czy Mysore? Dowiedz się poniżej!
Praktyka Ashtanga Jogi jest oparta o z góry ustaloną serię asan i vinyas (przejść). Jest dokładnie powiedziane, kiedy bierzemy wdech, a kiedy robimy wydech. Seria jest niezmienna w swojej strukturze – kolejność nie zmienia się. Mimo tego, do pozycji i przejść można podejść 'modułowo’ – podmienić je na trudniejsze lub łatwiejsze wersje, czy warianty przygotowawcze.
Z uwagi na tę niezmienność sekwencji, osoba praktykująca w którymś momencie po prostu uczy się serii na pamięć. Oprócz samej kolejności pozycji dochodzą nazwy, detale techniczno-anatomiczne, rozliczenie vinyas w sanskrycie. Jeśli utrzymuje się praktykę i jej regularność, to dochodzi o momentu, kiedy ciało płynie samo, bez użycia myślenia 'co było dalej?’. Wchodzimy w stan medytacji w ruchu.
Osoby rozpoczynające praktykę często zaczynają od zajęć prowadzonych, gdzie nauczyciel rozlicza serię i dyktuje kolejne ruchy, oddech po oddechu. Jednak tradycyjną formą praktyki Ashtangi są zajęcia typu Mysore – sama nazwa pochodzi od nazwy miasta w Indiach, gdzie powstała Ashtanga. Podczas zajęć Mysore każda osoba praktykująca wykonuje swoją serię indywidualnie. Nauczyciel jest obecny na sali, aby podpowiedzieć dalsze asany, skorygować, zaproponować inny wariant, asystować uczniom.
Jakie są plusy i minusy zajęć Mysore?
podążasz za tempem własnego oddechu – to Ty decydujesz, jak szybko się poruszasz, rozumiesz lepiej swoje ciało i oddech
szybciej zapamiętasz sekwencję – jesteś w stanie kilkukrotnie powtórzyć daną vinyasę i zapamiętać jej kolejność
otrzymasz indywidualne wskazówki, dopasowane do ciebie – bo zwykle grupy Mysorowe są mniej liczne, a nauczyciel ma czas skupić się na twoich osobistych potrzebach
kiedy nauczyciel nie dyktuje pozycji jedna po drugiej, praktyka może być onieśmielająca i wydawać się chaotyczna. Każdy robi trochę co innego, wykonuje swój wariant, nauczyciel chodzi od osoby do osoby, czasem słychać ciche rozmowy. To może wytrącać z koncentracji, ale może też kierować do głębszego skupienia na sobie
A jak wychodzi przy tym seria prowadzona?
nie zastanawiasz się, co robić dalej, bo nauczyciel pilnuje spójności sekwencji
układasz sobie sekwencję w głowie w spokojny, usystematyzowany sposób i skupiasz na głębokości oddechu, a nie głębokości asan
warianty pozycji proponowane są dla całej grupy – kiedy na zajęciach jest dużo osób, nauczyciel nie zawsze jest w stanie podejść do każdego indywidualnie
tempo ruchu i oddechu zależy od nauczyciela i grupy. Nie zawsze weźmiesz 5 oddechów tam, gdzie przewiduje to sekwencja, przez co trudno jest utrzymać pełną świadomość oddechu
A tak naprawdę wszystko zależy od osobistych preferencji. Jedni wolą zajęcia prowadzone, inni Mysore – jeden i drugi typ zajęć przygotowuje do praktyki indywidualnej, bez nauczyciela. W grafiku Zagłębia Jogi znajdziesz te wszystkie typy – połowę serii prowadzonej, całą serię prowadzoną i zajęcia Mysore, które już niebawem przejdą w kurs Ashtangi od Podstaw.
A ty? Jakie zajęcia Ashtangi wolisz? Jakie widzisz plusy i minusy, oprócz tych powyżej? Daj znać w komentarzu
Fot. Ania Krachało Yoga